Jak zapuścić brodę?

Oczywistą odpowiedzią na pytanie „Jak zapuścić brodę?” jest po prostu zaprzestać się golić, lecz proces "nie golenia" może być bardziej skomplikowany niż nam się wydaje. Postępując zgodnie z trzema prostymi poradami "wyhodujesz" piękny zarost.



1. Determinacja
Nie gól się przez kilka tygodni. W tym czasie nie należy dogalać lub dopasowywać zarostu do kształtu twarzy, podczas procesu zarastania zarost staje się szorstki i może powodować swędzenie. Najlepszym okresem na zapuszczenie brody są wakacje lub czas, gdy praca nie wymaga schludnego wyglądu.
Po dwóch lub trzech tygodniach, będziesz mógł ocenić wzrost oraz gęstość zarostu a także sprawdzić, jakie możliwości kształtowania brody są dla ciebie, może okazać się że pełna broda nie jest ci przeznaczona lecz  kozia bródka, delikatny pasek podbródka, lub  soul patch (mała bródka pod dolną wargą) może być rozwiązaniem.

2. Wytrzymaj
W okresie „zarastania”, nie będziesz wyglądał za dobrze i prawdopodobnie będziesz doświadczał swędzenia twarzy. Należy pamiętać, że jeśli podjąłeś się zapuszczania brody – swędzenie jest częścią tego procesu, który należy przetrwać. Aby zminimalizować ten nieprzyjemny efekt, należy używać łagodnego szamponu i odżywki (są specjalne do brody, ale możesz używać szamponu do włosów), również balsam nawilżający pomaga zmniejszyć swędzenie.
Jeśli chcesz zachować schludny oraz czysty wygląd pamiętaj o wygalaniu pojedynczych włosów na szyi, które nie wyglądają estetycznie.

3. Kształtowanie i utrzymywanie
Gdy ponosisz zarost na twarzy przez około miesiąc, najlepiej skorzystać z pomocy profesjonalnego fryzjera, który może pokazać, jak przycinać i kształtować swoją brodę. Będziesz musiał zainwestować w dobry trymer do brody ze zmiennymi ustawieniami długości do kształtowania brody.
Rosnąca broda nie jest dla wszystkich ludzi. Niektórzy ludzie po prostu nie mają odpowiedniej gęstość zarostu, aby ich broda dobrze wyglądała. Sam proces zarastania może być nieco frustrujący przez swędzenie, ale wytrwałość może zostać wynagrodzona nowym wspaniałym wyglądem.

źródło:  http://menshair.about.com/
tłumaczenie: własne

5 komentarze:

Anonimowy pisze...

ja mam zarost aż do sutków

Anonimowy pisze...

ja mam do fiu ta

Anonimowy pisze...

a mój sięga do kostek ;)

Anonimowy pisze...

a ja jak się nudzę, to ściągam spodnie i gram z NIM w kosza...czyli "WTJFE" - Welcome To Jamaica For Everybody...

Anonimowy pisze...

"A ja ogolić się nie pozwolę. Noszę zarost od przed wojny!" Gajowy z Misia.

Prześlij komentarz